niedziela, 23 lipca 2017

Sobota i niedziela na talerzu

Cześć :)

Weekendowy przegląd talerzy. 
Normalnie uwielbiam weekendy, ale mam teraz urlop, więc ten weekend mam cały tydzień. Ale kiedy nadchodzi sobota i niedziela jest cudnie!

W ten weekend poszalałam kulinarnie. 

Na początek upiekłam ciasto. Rzadko to robię, więc tym bardziej byłam podekscytowana :) Przepis na ciasto znalazłam na blogu Tysia Gotuje i serdecznie go polecam.  Nie zmieniałam przepisu więc kieruję do oryginału, link powyżej. Ciasto wyszło smaczne, wilgotne w środku i nie za słodkie. O takie dokładnie mi chodziło!




odkrycie weekendu - do rozsypywania cukru pudru idealnie sprawdza się zaparzarka do herbaty :)

Na śniadanie były placki jogurtowe... LINK ostatnio są codziennie... z malinami, borówkami. 
Na obiad pojechaliśmy do SHUK. Jestem zachwycona jedzeniem tam, naprawdę przepyszne, świeże i aromatyczne. Pisałam o nich już TUTAJ. Tym razem przetestowaliśmy dania śniadaniowe - Śniadanie Libańskie i Shakshukę. Wrażenia jeszcze lepsze niż po ostatniej wizycie. Na pewno będziemy tam wracać :)



cudowna lemoniada... 



To była sobota. 
W niedzielę zaszalałam i zjedliśmy pizzę. Dawno już jej nie robiłam... Ciasto robię zazwyczaj na oko... ale podstawa to dobre drożdże! Kupiłam drożdże litewskie... nigdy ich nie miałam i jestem zachwycona! Wyrosły bez problemu i ciasto również - puszyste i lekkie.

Moje przepisy na ciasto TUTAJ.

A na pizzę wiadomo rozkładam co lubię :)
Tym razem mozzarella, kiełbasa, oliwki czarne i kapary.



Do tego oczywiście ze 4 kilo jabłek... litry kawy i wody z cytrynką :)

I tak oto wyglądał jedzeniowy weekend. 

Smacznego nadchodzącego tygodnia życzę :)))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz