Weekendowy przegląd talerzy.
Normalnie uwielbiam weekendy, ale mam teraz urlop, więc ten weekend mam cały tydzień. Ale kiedy nadchodzi sobota i niedziela jest cudnie!
W ten weekend poszalałam kulinarnie.
Na początek upiekłam ciasto. Rzadko to robię, więc tym bardziej byłam podekscytowana :) Przepis na ciasto znalazłam na blogu Tysia Gotuje i serdecznie go polecam. Nie zmieniałam przepisu więc kieruję do oryginału, link powyżej. Ciasto wyszło smaczne, wilgotne w środku i nie za słodkie. O takie dokładnie mi chodziło!
![]() |
odkrycie weekendu - do rozsypywania cukru pudru idealnie sprawdza się zaparzarka do herbaty :) |
Na śniadanie były placki jogurtowe... LINK ostatnio są codziennie... z malinami, borówkami.
Na obiad pojechaliśmy do SHUK. Jestem zachwycona jedzeniem tam, naprawdę przepyszne, świeże i aromatyczne. Pisałam o nich już TUTAJ. Tym razem przetestowaliśmy dania śniadaniowe - Śniadanie Libańskie i Shakshukę. Wrażenia jeszcze lepsze niż po ostatniej wizycie. Na pewno będziemy tam wracać :)
![]() |
cudowna lemoniada... |
To była sobota.
W niedzielę zaszalałam i zjedliśmy pizzę. Dawno już jej nie robiłam... Ciasto robię zazwyczaj na oko... ale podstawa to dobre drożdże! Kupiłam drożdże litewskie... nigdy ich nie miałam i jestem zachwycona! Wyrosły bez problemu i ciasto również - puszyste i lekkie.
Moje przepisy na ciasto TUTAJ.
A na pizzę wiadomo rozkładam co lubię :)
Tym razem mozzarella, kiełbasa, oliwki czarne i kapary.
Do tego oczywiście ze 4 kilo jabłek... litry kawy i wody z cytrynką :)
I tak oto wyglądał jedzeniowy weekend.
Smacznego nadchodzącego tygodnia życzę :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz