Sałatkowa przerwa na...
Uwielbiam śliwki! Pasjami zjadam ich teraz kilogramy... Pachną cudownie, rozpływają się w ustach. Najsmaczniejszy na dziś zwiastun jesieni zagościł w mojej kuchni jako dodatek do ciasta. Przepis znalazłam na swojej półce z książkami, padło na książkę pt.
"Tradycyjna kuchnia polska"... Przepis dostosowany do zawartości lodówki i szafki z mąką.
Łatwe ciasto ze śliwkami
Składniki:
* 2 szklanki mąki pełnoziarnistej
* pół szklanki otrębów pszennych
* 4 jajka
* 3/4 szklanki cukru
* łyżeczka proszku do pieczenia
* pół kostki roztopionego masła
* 2 łyżki, lub trochę więcej, likieru amaretto
* śliwki, pozbawione pestek
W misce mikserem ubiłam jaja z cukrem. Dodałam roztopione masło, ubiłam jeszcze chwilę, dosypałam proszek do pieczenia, mąkę i otręby. Zmiksowałam na małych obrotach. Dolałam amaretto i wymieszałam łyżką. Masa jest bardzo gęsta. Na wierzchu ułożyłam śliwki i piekłam w kwadratowej tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia około 35 minut. Do zrumienienia ciasta.
Zapach pieczonych śliwek wypełnia mieszkanie, onieśmiela i otula przyjemnie bardzo. Kolor ciasta przyjemnie, jesiennie brązowy... Do tego kubek kawy i piękny widok za oknem...
Zapach pieczonych śliwek wypełnia mieszkanie, onieśmiela i otula przyjemnie bardzo. Kolor ciasta przyjemnie, jesiennie brązowy... Do tego kubek kawy i piękny widok za oknem...
Ulubione śliwkowe. :)
OdpowiedzUsuńTeraz nabrałem ochoty na obżeranie się śliwkami ;)
OdpowiedzUsuńaj,kocham ucierane ciasto ze śliwkami,zajadałam się nim w dzieciństwie (tylko na zwykłej mące pszennej;)), a teraz mój żołądek nie toleruje śliwek;(
OdpowiedzUsuńsmacznie i do tego zdrowo (z mąki pełnoziarnistej) :)
OdpowiedzUsuń