piątek, 7 września 2012
Sałatka po raz drugi
Oj tak, sałatki...
Sałatki...
Bardzo lubię je przyrządzać, mieszać, dokładać i kombinować. Szukanie pomysłów na zestawy sałatkowe jest cudowne, człowiek chudnie od samego patrzenia ;) Tym razem powitałam na talerzu tuńczyka. W otoczeniu warzyw i orzeszków smakował cudownie.
Mieszałam po zrobieniu zdjęcia:
* mix sałat
* puszka tuńczyka w sosie własnym
* pół czerwonej papryki
* kilka oliwek czarnych
* ogórka kiszonego
* łyżkę fasoli czerwonej z puszki
* łyżka orzeszków ziemnych w meksykańskiej posypce
* sos: 2 łyżki jogurtu naturalnego + łyżka ketchupu + odrobina pieprzu - wymieszane
I cóż składniki na talerzu ułożyłam, zalałam sosem, zrobiłam zdjęcie, wymieszałam i zjadłam. Całkiem nieźle smakowała, jest bardzo lekka.
Polecam :)
oj... czasu ... potrzebuje chwili wolnego czasu...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pyszna. :) Uwielbiam tę z tuńczykiem, oliwkami i ogórkami kiszonymi.
OdpowiedzUsuńTeż potrzebuję czasu...
www.relishmeals.blogspot.com
Uwielbiam kiszone ogórki w sałatkach :)
OdpowiedzUsuńKocham sałatki. Wszystkie! :)
OdpowiedzUsuń