sobota, 18 sierpnia 2012

Fried potatoes


Jak już kupiłam, to je zjem. Wczoraj ziemniaki, dziś ziemniaki, na jutro też zostało. I dobrze, bo dawno nie miałam przyjemności ich spożywania. Po wczorajszych ziemniakach z cebulą, czas na patelnię i mnóstwo ziół.

Składniki:
* ziemniaki, umyłam, pokroiłam na w miarę równe cząstki, kształtem przypominające frytki
* przyprawy: sól, pieprz, papryka ostra, tymianek, majeranek, czosnek granulowany, cząber, koperek
* olej słonecznikowy

Ziemniaki obsypałam mieszanką i usmażyłam na patelni, pod przykryciem na średnim ogniu, mieszając od czasu do czasu. Co do tego? Ukochane pomidory!

Składniki:
* 4 duże pomidory, pozbawiłam gniazd nasiennych i pokroiłam w drobną kostkę
* szczypta pieprzu cayenne
* szczypta soli
* ulubiona kiełbasa wiejska, pokrojona w kostkę i usmażona, kiełbasę smażę bez dodatkowego tłuszczu na małym ogniu, aż się zrumieni i będzie chrupiąca, staram się też odlewać nadmiar tłuszczu w trakcie pieczenia






Pomidory wymieszałam z pieprzem cayenne, solą i przestudzoną i odsączoną na ręczniku kuchennym kiełbasą. 

Gotowe! 







6 komentarzy:

  1. mmm pyszne danie! uwielbiam ziemniaki w tej formie i to z dużą ilością ziół:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie ziemniaki, kiedyś często je robiłem po prostu same na obiad :) Zawsze dodawałem dużo świeżego czosnku, który posiekany wrzucałem pod sam koniec smażenia, żeby się nie przypalił :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię ziemniaki przygotowywane w ten sposób.

    OdpowiedzUsuń
  4. mmm... już czuję ten aromat ziół ;]

    OdpowiedzUsuń
  5. przepis na te ziemniaczki zabieram ze sobą:)

    OdpowiedzUsuń