sobota, 26 listopada 2016

Hala Koszyki

Jakiś czas temu otwarto w Warszawie, na nowo, ślicznie odrestaurowaną Halę Koszyki. 
Kiedyś targowisko różności, dziś targowisko kulinarnych ciekawostek i zwykłych jedzeniowych zachcianek. 
Coś do picia, coś do jedzenia i miejsce nowoczesne... ale czy z duszą ? 
Cóż, dużo można dyskutować, miejsca po prostu się lubi lub nie. 
Ja tam lubię Halę Koszyki. 
Nie miałam okazji znać wersji poprzedniej, ta nowa, jest dla mnie śliczna. 
Lubię takie przestrzenie.
Tłumy mnie tylko przerażają ;)

















Wrażenia: miejsce na spotkanie ze znajomymi, na drinka, kawę coś szybkiego do zjedzenia... Cenowo, niestety jest dość drogo. Jak na miejsce gdzie nie ma obsługi, gdzie je się na jednorazowych talerzach (nie pisze o restauracjach, tylko o części tzw. wspólnej), jest drogo. Ale sprawdzić trzeba... 

Co już jedliśmy?
Kiełbę w Gębie!
Kiełbasa wyśmienita, gorzej z dodatkami, ale o tym ciiii... 
Kiełbasa naprawdę, naprawdę świetna! 



Do odwiedzenia zostało jeszcze kilka lokali w Hali Koszyki :)


3 komentarze:

  1. Interesujące miejsce
    Zapraszam do siebie - www.jedzrosliny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Pełno ostatnio tego miejsca we wszystkich mediach społecznościowych :o Bardzo Instagramolubne chyba jest ;) Pewnie przy najbliższej okazji odwiedzę, na Twoich zdjęciach wygląda intrygująco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak, Instagramy to miejsce uwielbiają :)

      Usuń