... przyniosłem Ci w dłoni...
taka piosenka pojawia się czasem z miłymi wspomnieniami
Dziś u mnie pojawia się a u mnie zupa.
Może nie z garstki groszku pachnącego, ale z groszku zielonego pachnącego, ale zielonego z puszki
Zupa krem z groszku zielonego
składniki na dwie średnie porcje
* pół puszki odsączonego groszku konserwowego
* pół cebuli szalotki drobno posiekanej
* po łyżeczce startej drobno świeżej marchewki i pietruszki (korzenie oczywiście)
* pół łyżeczki drobno startego pora
* łyżeczk mąki pszennej
* szklanka rosołu
* 2 łyżki oliwy z oliwek
* łyża śmietany 30 % do dekoracji
* grzanki
* szczypta świeżo zmielonego pieprzu
W garnuszku moim ukochanym niebieskim rozgrzałam oliwę, na której podsmażyłam marchew, cebulę, pietruszkę i pora. Dodałam mąkę i jeszcze chwilę podsmażyłam cały czas mieszając. Całość zalałam rosołem i dodałam groszek. Gotowałam na małym ogniu około 15 minut. Po ugotowaniu przestudziłam i zmiksowałam. Zupę podałam z odrobiną śmietany i grzankami, do dekoracji szczypta pieprzu świeżo i grubo mielonego.
Poproszę Wiosnę :)))
krem z groszku "chodzi" za mną już od jakiegoś czasu :) pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuń