sobota, 2 lutego 2013
Smaki dzieciństwa - część 5
Uwielbiam te kluski! To takie danie z dzieciństwa, które zwykle jadałam z sosem grzybowym. To idealny pomysł na wykorzystanie ziemniaków z obiadu. Pamiętam radę babci, jak zrobić je najlepiej. Ziemniaki trzeba podzielić na 4 równe części, jedną się odkłada i dodaje tyle samo mąki ziemniaczanej. Mówiliśmy na nie kluski z dziurką. Taki sam przepis znalazłam w książce "Smak łowi Makłowicz". Dziś zapraszam na klasyczne danie kuchni śląskiej
Kluski śląskie z boczkiem i cebulką
składniki (na 1 porcję z dokładką)
* 6 średnich ziemniaków
* 5 plastrów wędzonego boczku
* mąka ziemniaczana
* cebulka szalotka
* łyżka oliwy z oliwek
* jajko
* sól
Ziemniaki obrałam, pokroiłam na ćwiartki i ugotowałam w osolonej wodzie. Odcedziłam i dokładnie zgniotłam. Do ziemniaków dodałam jajko, posoliłam i dodałam mąkę ziemniaczaną, dokładną ilość odpowiadającą 1/4 ilości ziemniaków. Ze składników zagniotłam sprężyste ciasto. Z ciasta formowałam płaskie kulki i robiłam w nich dziurki. Gotowałam w osolonej wodzie kilka minut, do ich wypłynięcia. Na patelni rozgrzałam oliwę i usmażyłam boczek pokrojony w kostkę, do boczku dodałam posiekaną drobno cebulę. Kluski polałam tłuszczem i boczkiem z cebulką.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
wyglądają pysznie
OdpowiedzUsuńa ja jakoś nigdy nie lubiłam tych klusek i do tej pory przekonać się nie mogę :D a szkoda, bo wyglądają apetycznie! :D
OdpowiedzUsuńThis is new to me..must be good!
OdpowiedzUsuńOstatni raz kiedy jadłam te kluski, byłam jeszcze małym dzieckiem. Odstąpisz choć jeden malutki talerzyk tych smakowitości?:)
OdpowiedzUsuń