Bułeczkowy obiad

Dostałam wczoraj siatkę bułek... O rany! I kto to zje? Na śniadanie tosty francuskie, jakieś kanapki na kolację, a bułek nie ubywa. Wpadłam na pomysł obiadu z bułką pszenną w roli głównej.




Składniki:
* ilość bułek zależy od ilości osób jedzących i ich mocy zjadania, czyli tyle ile dasz radę zjeść ;)
* mięso mielone z indyka (u mnie zawsze takie )
* cebula szalotka
* ząbek czosnku
* łyżka oliwy z oliwek
* papryka żółta
* łodyga selera naciowego
* kilka pieczarek
* ser żółty ulubiony, dziś Gouda (starty na tarce)
* przyprawy (sól, pieprz, oregano, bazylia, zioła prowansalskie)
* pół puszki pomidorów krojonych

Wykonanie:
Najpierw nadzienie. Na patelni rozgrzałam łyżkę oliwy, rzuciłam na nią posiekaną cebulkę i wyciśnięty czosnek. Po minucie dołożyłam mięso. 

Podsmażyłam wszystko około 5 minut i dodałam pokrojone drobno warzywa (selera, paprykę). Pieczarki starłam na grubych oczkach tarki i również na patelnię. Wszystko razem smażyło się do momentu odparowania soku z pieczarek. To jest moment na dodanie przypraw i pomidorów. Jeszcze 5 minut duszenia i farsz już jest.

Bułki. Odkrawamy górną część. Wydrążamy bułkę i na dno układamy troszkę sera żółtego, wypełniamy bułkę przygotowanym wcześniej farszem.

Całość przykrywamy żółtym serem. Wkładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. W nagrzanym wcześniej piekarniku pieczemy około 10 minut. Obiad wyśmienity i niezwykle ciekawy! Można podać z ulubiona surówką lub sosem. Dziś już więcej nie chciało mi się kombinować, podałam polane ketchupem.

:)