Lubię robić takie właśnie kotlety z kurczakowych piersi! Już od dawna takie przyrządzam, jemy je na obiad, jako wkład do hamburgerów domowych, a wczoraj z samym pomidorem. Są przyjemnie chrupiące.
Składniki:
* pierś z kurczaka, pokrojona na 1 cm plastry, które rozbijam tłuczkiem na plastry około 3mm ;)
* jajko, roztrzepane z przyprawami
* przyprawy do jajka (sól, pieprz, papryka ostra)
Otoczka, czyli panierka:
* bułka tarta
* ziarna sezamu prażone wcześniej
* curry
I wykonanie - rozbite plastry kurczaka moczę w jajku, następnie w bułce i wrzucam na patelnię z rozgrzanym olejem.
Po usmażeniu na złoty kolor (około 3 minuty z każdej strony) układam kotlety na ręczniku papierowym, by odessać z nich tłuszcz.
Tym razem podałam z pomidorem, przyprawionym świeżą bazylią i skropionym delikatnie oliwą z oliwek, według życzenia :)
Po usmażeniu na złoty kolor (około 3 minuty z każdej strony) układam kotlety na ręczniku papierowym, by odessać z nich tłuszcz.
Tym razem podałam z pomidorem, przyprawionym świeżą bazylią i skropionym delikatnie oliwą z oliwek, według życzenia :)
Wyglądają smacznie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten sezamowy dodatek;)
OdpowiedzUsuń