Łyżka białego, łyżka kakaowego

... i tak dalej, do wypełnienia tortownicy :) oczywiście na deser w niedzielę było

Ciasto Zebra

(na dwie małe tortownice 16cm)
składniki:
* 4 jaja
* 2 szklanki mąki pszennej + 1 łyżka
* 3/4 szklanki cukru
* 3/4 szklanki oleju słonecznikowego
* 3/4 szklanki wody
* 1 łyżka kakao
* łyżeczka aromatu rumowego
* 2 łyżeczki proszku do pieczenia
* po kostce czekolady gorzkiej i białej

Zaczęłam od jaj. Rozbite i pozbawione skorupek wylądowały w misce, dołączył do nich cukier. Całość ubiłam na puszystą masę. Dodałam mąkę, olej, wodę, proszek do pieczenia, aromat i zmiksowałam. Ciasto podzieliłam na dwie części. Do pierwszej dodałam kakao i wymieszałam. Do drugiej dodałam łyżkę mąki i wymieszałam. Ciasto przelewałam do tortownicy o średnicy 16 cm łyżkami, łyżka ciasta białego, łyżka kakaowego, i znów na środek ciemnej kropli ciasta, łyżka ciasta białego... Ciasto piekło się około 45 minut. Lekko przestudzone przełożyłam na talerz i udekorowałam startą na tarce czekoladą, która pod wpływem ciepła, ładnie rozpływała się na cieście :)))

Kotlet w kromce chleba

Wymyśliłam sobie taki obiad, gdy cały tydzień siedziałam w domu kaszląca i pociągająca. Zapasy się kończyły, więc wszystko trzeba było umiejętnie wykorzystać, tak powstał pomysł na...

Kotlet w kromce chleba
 
* mięso mielone z indyka, około 200 g
* około 9 kromek pieczywa, najlepiej ciabaty podłużnej, wydrążonych
* przyprawy (sól, pieprz, mielona kolendra, papryka mielona, kumin, curry)
* pół papryki chilli zielonej
* jajko
* pół cebulki szalotki drobno posiekanej
* miąższ z kromek chleba
* olej słonecznikowy

Tradycyjnie mięso przyprawiam około godziny wcześniej przed gotowaniem. Tak też było tym razem. Do mięsa dodałam jeszcze drobno posiekaną cebulkę i papryczkę chilli. Ciabatę, lekko już przesuszoną, pokroiłam na kromki. Kromki wydrążyłam, zostawiłam sobie środki z 4 kromek, które pokroiłam drobno i dodałam do mięsa. W osobnej miseczce roztrzepałam jajko, połowę jajka przelałam do masy mięsnej i dokładnie wymieszałam. Tak przygotowanym mięsem faszerowałam kromki, które smażyłam na patelni z olejem słonecznikowym na średnim ogniu po około 5 minut z każdej strony.

Babeczki z żurawiną i czekoladą

Wstałam dzisiaj wcześnie rano... i bynajmniej nie wyszłam za mąż. Zajęłam się za to przyjemniejszą, moim zdaniem czynnością, pieczeniem. Dziś kuchnia serwuje

Babeczki z żurawiną i gorzką czekoladą

składniki (na 13 babeczek)
* półtorej szklanki mąki
* 3/4 szklani cukru
* 2 jaja
* 2 łyżeczki proszku do pieczenia
* szczypta soli
* pół szklanki mleka
* 100 g masłą roztopionego
* 1 łyżeczka aromatu rumowego
* 50 g suszonej i dodatkowo posiekanej żurawiny
* 50 g gorzkiej czekolady drobno posiekanej (nie lubię siekania czekolady ;)

Masło zmiksowałam z cukrem, dodałam jaja ubiłam na gładką masę. Do masy dodałam mleko i wymieszałam na najmniejszych obrotach miksera. W osobnej misce wymieszałam mąkę z proszkiem do pieczenia i solą. Do mokrych składników dodałam suche i aromat rumowy, wymieszałam na jednolitą masę. Do pełni szczęścia brakuje tylko żurawiny i czekolady, które dodałam do masy i delikatnie łyżką wymieszałam. Piekłam około 25 minut.  

Ciasto cynamonem pachnące

Długo szukałam przepisu na wykorzystanie mleka pozostałego w kartonie... Pisałam tu już nie raz, nie dwa, że nie lubię marnotrawstwa jedzenia. Zawsze wymyślam jak wykorzystać pozostałe w lodówce produkty. Przepis na to ciasto znalazłam TUTAJ, niewiele zmieniłam przepis podstawowy. Ciasto wyszło rzeczywiście cudne, puszyste, pachnące... Jednak bardziej wyczuwa się nutę cynamonu, zapraszam więc na

Ciasto cynamonem pachnące

* 1/2 kostki masła
* 1/2 szklanki cukru brązowego
* 3/4 szklanki mleka
* 2 szklanki mąki pszennej
* 1 łyżeczka sody 
* pół łyżeczki proszku do pieczenia
* 1 łyżka kakao 
* 1 łyżeczka cynamonu
* 1 łyżka dżemu malinowego domowej produkcji
* 1 jajo 

W garnuszku roztopiłam masło, dodałam mleko i cukier. Całość zagotowałam i przestudziłam W misce wymieszałam mąkę, sodę, proszek do pieczenia, kakao, cynamon. Do składników suchych dodałam mokre, wymieszałam łyżką, dodałam dżem i jajko i jeszcze raz porządnie wymieszałam. Ciasto przelałam do foremki "keksówki" wyłożonej papierem do pieczenia. Piekło się około 45 minut. Przepyszne z poranną latte ;)

Indyk z groszkiem

Takie proste, lekkie obiady lubię bardzo. 
Najbardziej na świecie :)











Indyk z groszkiem

(dla 1 osoby)
* około 200 g mielonego mięsa z indyka
* pół marchewki startej na małych oczkach tarki
* 3 łyżki groszku z puszki
* łyżeczka drobno posiekanej cebuli
*oliwa z oliwek
* przyprawy (sól, pieprz, curry, papryka ostra mielona, mielona kolendra)
* 2 łyżki sera żółtego startego na tarce

Mięso godzinkę wcześniej przyprawiłam. Na patelni rozgrzałam odrobinę oliwy z oliwek, zeszkliłam cebulkę i dodałam marchewkę. Wymieszałam i podsmażyłam na małym ogniu około 2 - 3 minut. Dodałam mięso i smażyłam dalej często mieszając. Gdy mięso już się powoli rumieniło dodałam groszek i 1 łyżkę sera żółtego. Na średnim ogniu, często mieszając smażyłam jeszcze ze dwie minuty. Po przełożeniu na talerz posypałam pozostałą ilością sera. 

Prosty obiad w pomarańczowym kolorze

Bardzo prosty obiad, ale jaki smaczny! Dwa produkty, trochę fantazji i powstają...

Chrupiące kąski indyka z marchewką

Marchewka
* 3 średnie marchewki, obrane, umyte i pokrojone w kostkę
* pół szklanki wody
* łyżka mąki
* łyżka masła
* szczypta soli
* pieprz
* łyżka cukru

Zwykle robię to tak: do garnka wlewam wodę, solę, dodaję cukier, masło i marchewkę. Całość gotuję na małym ogniu aż marchew zmięknie. Z garnka odlewam odrobinę wody, lekko studzę i rozrabiam z mąką. Tą mieszanką zalewam marchewkę, zagotowuję, doprawiam do smaku pieprzem i może jeszcze solą. Gotowe.

Kąski Indyka
* 3 sznycle z indyka pokroiłam na mniejsze kawałki
* przyprawy (sól, pieprz, papryka ostra, mielona kolendra, kumin)
* jajko
* bułka tarta, mniej więcej pół szklanki
* łyżka ziaren sezamu
* curry
* łyżka mąki
* olej słonecznikowy

Indyka godzinę przed smażeniem przyprawiłam. W misce wymieszałam bułkę tartą, sezam i solidną szczyptę curry. W drugiej misce roztrzepałam jajko. Mięso oprószyłam mąką, kawałki moczyłam w jajku i obtaczałam w panierce. Smażyłam na złoto na oleju słonecznikowym, tak około 3 minut z każdej strony na średnim ogniu.  Podane razem z marchewką.

Babeczki marchewkowe

Te babeczki zrobiłam wczoraj popołudniu, w ostatni dzień wolny... Tak na pocieszenie... Następne dni lenistwa dopiero w święta. Za chwilę zderzenie z rzeczywistością... Tymczasem

Babeczki marchewkowe

składniki: (wychodzi ok 12 babeczek)
* półtorej szklanki mąki pszennej
* łyżeczka sody
* łyżeczka proszku do pieczenia
* 3/4 szklanki cukru
* szczypta soli
* 3/4 szklanki oleju
* 3 jajka
* 2 łyżeczki jogurtu naturalnego
* 2 średnie marchewki starte na drobnych oczkach tarki
* pół szklanki drobno posiekanych orzechów laskowych
* 1 łyżeczka cynamonu

Do dekoracji:
* czekolada mleczna
* kolorowa posypka 

Suche składniki (mąkę, cukier, proszek do pieczenia, sodę, sól, cynamon) wymieszałam w jednej misce. W drugiej roztrzepałam jaka, dodałam olej i jogurt, wymieszałam i przelałam do suchych składników. Do mieszanki dodałam marchewkę i orzechy. Całość wymieszałam. Formy na babeczki wyłożyłam papilotkami i wypełniałam masą na wysokość około 3/4. Piekłam około 25 minut. Po upieczeniu udekorowałam czekoladą roztopioną w wodnej kąpiel i odrobiną kolorowej posypki.

Zrazy z indyka z boczkiem

Błąkając się po sklepie natrafiłam na dział z mięsem. Przyszedł mi do głowy pomysł na roladki z indyka. Taką moją wersję tradycyjnych zrazów. Kupiłam więc sznycle i pobiegłam do domu gotować obiad.

Zrazy z indyka z boczkiem

składniki:
* 4 sznycle z indyka, rozbite tłuczkiem na cienkie plastry
* 2 plastry boczku
* 2 plastry serka topionego
* 2 - 3 łyżki mąki
* 2- 3 suszone grzybki
* oliwa z oliwek
* cebulka szalotka drobno posiekana
* około pół szklanki wody
* przyprawy - sól, pieprz, ostra papryka, kumin, mielona kolendra, czosnek granulowany

Rozbite plastry indyka przyprawiłam z jednej strony. Na przyprawionych sznyclach rozkładałam po pół plastra boczku  i pól plastra serka. Zawinęłam roladki i spięłam wykałaczką. Gotowe zrazy obtoczyłam dokładnie w mące. Na patelni rozgrzałam kilka łyżek oliwy i podsmażyłam na niej cebulkę, następnie obsmażyłam roladki i zalałam wodą. Do sosu dodałam kilka grzybów suszonych. Całość lekko posoliłam i oprószyłam świeżo mielonym pieprzem. Dusiłam pod przykryciem około pół godziny na małym ogniu co jakiś czas przewracając roladki na drugą stronę. I tak oto otrzymałam przepyszne zraziki w sosie grzybowym. Do tego ziemniaki... Polecam!

Omlet z boczkiem i suszonymi pomidorami

Uwielbiam ten wolny czas, wreszcie mogę wstać później. Siedzenie w łóżku ze śniadaniem i dobrym serialem jest cudowne! A już siedzenie w łóżku do południa to istna bajka! Tym razem miałam czas na wyczarowanie bardzo fajnego śniadanka

Omlet z boczkiem i pomidorami suszonymi

składniki (na 1 porcję)
* 2 jajka
* 3 plastry boczku
* 2 suszone pomidory 
* łyżka startego parmezanu
* przyprawy (sól, pieprz, suszona bazylia)
* oliwa z oliwek

Na patelni rozgrzałam oliwę, na której podsmażyłam pokrojony na kostkę boczek i pomidory. W kubeczku roztrzepałam jajka z przyprawami. Na zrumieniony boczek wylałam jajka, które posypałam na wierzchu parmezanem. Całość smażyłam pod przykryciem około 5 minut na średnim ogniu, może troszkę krócej, Najważniejsze by wierzch dobrze się ściął. Polecam!

Łatwe i pyszne placuszki na śniadanie

To śniadanie z serii tych wymyślanych z potrzeby. Prawie pusta lodówka, chleba brak... W tym przepisie znalazły się tylko 3 składniki, odrobina dżemu, a smak nieziemski. Do tego kawa z mlekiem... mmm... Zapraszam zatem na

Placuszki z serka waniliowego

składniki (dla 1 osoby)

* opakowanie serka waniliowego homogenizowanego

* jajko

* półtorej łyżki mąki

* ulubiony dżem, u mnie malinowy od babci

* olej słonecznikowy 

W rondelku roztrzepałam jajko, dodałam serek i mąkę. Dokładnie wszystko wymieszałam. Na patelni rozgrzałam olej i nakładałam łyżką stołową porcje. Wyszło mi 7 placuszków. Smażone po kilka minut na średnim ogniu. Zjadłam je z dżemem, ale całkiem fajnie komponowałby się też cukier puder lub czekolada. 
Smacznego!

Risotto z boczkiem

Bardzo lubię dania z ryżem. Pasuje do niego mnóstwo dodatków, jest idealny na obiad, kolację, nawet jako deser. Tym razem wersja wytrawna, na obiad proponuję

Risotto z boczkiem i grzybami

składniki (dla 1 osoby)
* około 100 g ryżu arborio
* kilka plastrów boczku, pokrojonych w kostkę
* cebula szalotka drobno posiekana
* grzyby suszone, ugotowane wcześniej i drobno posiekane
* wywar z gotowanych grzybów, około 500 ml
* 2 - 3 łyżki oliwy z oliwek
* sól, pieprz
* suszona bazylia
* zioła prowansalskie
* parmezan

Na rozgrzanej patelni zrumieniłam boczek, nie był jednak zbyt tłusty więc dolałam kilka łyżek oliwy. Do boczku dorzuciłam cebulę, chwilę podsmażyłam razem i dosypałam ryż. Całość smażyłam około 2 - 3 minut często mieszając. Zalałam łyżką wazową wywaru z grzybów i na małym ogniu dusiłam wszystko około pół godziny, co jakiś czas dolewałam wywaru i mieszałam. Gdy dolana część wywaru wsiąkła w ryż dolewałam następną. Po zalaniu pierwszy raz risotto doprawiłam solą, pieprzem, bazylią i ziołami prowansalskimi. Po ugotowaniu posypałam parmezanem. Pychota!

Smaki dzieciństwa - część 5

Uwielbiam te kluski! To takie danie z dzieciństwa, które zwykle jadałam z sosem grzybowym. To idealny pomysł na wykorzystanie ziemniaków z obiadu. Pamiętam radę babci, jak zrobić je najlepiej. Ziemniaki trzeba podzielić na 4 równe części, jedną się odkłada i dodaje tyle samo mąki ziemniaczanej. Mówiliśmy na nie kluski z dziurką. Taki sam przepis znalazłam w książce "Smak łowi Makłowicz". Dziś zapraszam na klasyczne danie kuchni śląskiej

Kluski śląskie z boczkiem i cebulką

składniki  (na 1 porcję z dokładką)
* 6 średnich ziemniaków
* 5 plastrów wędzonego boczku
* mąka ziemniaczana
* cebulka szalotka
* łyżka oliwy z oliwek
* jajko
* sól

Ziemniaki obrałam, pokroiłam na ćwiartki i ugotowałam w osolonej wodzie. Odcedziłam i dokładnie zgniotłam. Do ziemniaków dodałam jajko, posoliłam i dodałam mąkę ziemniaczaną, dokładną ilość odpowiadającą 1/4 ilości ziemniaków. Ze składników zagniotłam sprężyste ciasto. Z ciasta formowałam płaskie kulki i robiłam w nich dziurki. Gotowałam w osolonej wodzie kilka minut, do ich wypłynięcia. Na patelni rozgrzałam oliwę i usmażyłam boczek pokrojony w kostkę, do boczku dodałam posiekaną drobno cebulę. Kluski polałam tłuszczem i boczkiem z cebulką.