Od pewnego czasu zamęczam w kuchni tymianek i pomidory.
Tym razem nie było inaczej.
Do kompletu jeszcze marchew i makaron, muszę nieskromnie przyznać: połączenie bardzo miłe!
składniki:
* 150 g chudej kiełbasy, pokrojonej w kostkę
* pół cebuli szalotki drobno posiekanej
* ząbek czosnku drobno posiekany
* 2 średnie marchewki obrane, umyte i starte na małych oczkach tarki
* puszka pomidorów
* przyprawy (suszony tymianek, bazylia, papryka ostra suszona w płatkach, papryka w proszku słodka, sól)
Na głębokiej patelni, bez dodatkowego tłuszczu, na małym ogniu usmażyłam na chrupko kiełbasę. Nadmiar tłuszczu zawsze usuwam papierowym ręcznikiem.
Do kiełbasy dodałam cebulę i czosnek, wymieszałam i podsmażyłam chwilę. Dodałam przyprawy około łyżeczkę tymianku suszonego i pół łyżeczki bazylii, szczyptę papryki ostrej i słodkiej, startą marchew. Całość wymieszałam dokładnie i zalałam pomidorami z puszki, zwykle kupuję takie bez dodatkowych przypraw, krojone.
Całość dusiłam około pół godziny pod przykryciem na małym ogniu, mieszając dość często, pod koniec doprawiłam do smaku solą.
Podane z makaronem i serem typu parmezan.
Ugotowaną porcję podzieliłam na dwie części.
Sok pomidorowy pięknie się zredukował, więc drugą część spożytkowałam inaczej... Ale o tym jutro!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz