czwartek, 25 czerwca 2015

Notes From.... Pan Szama


Ciekawych miejsc, w których można smacznie zjeść jest coraz więcej. 
Nie tylko więcej, ale i różnorodnie, ciekawie, międzynarodowo, kolorowo. Każdy znajdzie coś dla siebie. 
Ja również szukam, choć mam już swoje ulubione miejsca, ciągle lubię  odkrywać nowe. 
Tym razem spacer po pracy zaprowadził mnie klops trucka "Pan Szama". 
Do "szamania" są tam klopsy w ciekawych odsłonach. 
Pierwsza to możliwość wyboru dania w 3 krokach, czyli klopsy z indyka lub wołowe - 1 krok - sałatka, 2 krok - sos, 3 krok - pieczywo lub kasza. 
Druga odsłona to interesująco skomponowane wrapy ze świeżymi warzywami i oczywiście klopsami. 
Dania można zjeść na miejscu lub otrzymać zapakowane na wynos. Podawane są w tekturowych pojemnikach i szarym papierze - oryginalnie. Dla spragnionych spory wybór lemoniad i smoothies. 
Lokalizacja przy ulicy Chłodnej w miejscu zacienionym idealnie sprawdza się w gorące dni. 

A teraz subiektywne oczywiście plusy i minusy:
Plusy:
- rewelacyjne klopsy, miękkie, rozpływają się w ustach, idealne wręcz
- dużo i świeżych warzyw
- krótki czas oczekiwania
- oryginalne podanie
- duży wybór smaków i kompozycji

Minusy:
- opakowania ciekawe, ale mało praktyczne, niezbyt apetycznie wygląda danie na papierze pod koniec jedzenia....
- cena nieadekwatna do ilości, zdecydowanie za mało klopsów we wrapie, co sprawia że jest to bardziej wrap warzywny (bo tych jest mnóstwo! :), czyli dla spodziewających się mięsnej uczty rozczarowanie....

Podsumowanie:
Bardzo ciekawe i smaczne kompozycje, przepyszne klopsy! Cenowo - uważam, że za duża cena za takie porcje. Zdecydowanie wrócę, gdy cena spadnie lub do porcji będą ze 3 klopsy więcej ;) 
Generalnie polecam!






klopsy drobiowe i wołowe z sosem musztardowym, sałatką colesław i kasza pęczak 



ps. jedliśmy za własne pieniądze, polecam bo warto spróbować tego smaku.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz