Taka mini niespodzianka na śniadanie. Z TEGO ciasta zrobiłam
uśmiechnięte tartinki
składniki:
* TO ciasto
* 3 plastry kiełbasy żywieckiej z indyka
* ser pleśniowy
* jajko
* kilka oliwek
* pietruszka świeża
* sól i pieprz
Ciasto rozwałkowałam i wyłożyłam nim foremki do tartinek. Na ciasto włożyłam kosteczkę sera pleśniowego plaster kiełbasy, oliwki. Całość zalałam jajkiem roztrzepanym z przyprawami, udekorowałam pietruszką. Pieczone około 20 minut w moim piekarniku. Pyszne!
Pomysł ze śniadaniowymi tartinkami jest świetny :) Bardzo opcjonalny, no i te 20 minut to nie aż tak dużo. A zawsze przygotować można wieczorem...
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo smaczny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńPrzepyszny pomysł!
OdpowiedzUsuńCzęstuję się i pozdrawiam :) Pysznie u Ciebie!
Pychotka :)
OdpowiedzUsuńWykorzystam, kiedy będę chciała uraczyć C. czymś smakowitym z rana :)