wtorek, 23 października 2012

Frittata z płatkami owsianymi



Jajecznych inspiracji ciąg dalszy! 

Drugi był to dzień odpoczynku weekendowego i frittata po raz drugi. Czemu nie?
Gdybym codziennie miała tyle czasu ...
 tymczasem, zapraszam na 

frittatę z płatkami owsianymi

* jajko, roztrzepane z łyżką mleka
* czubata łyżka płatków owsianych
* parówka pokrojona w plasterki
* pomidor obrany ze skórki, pozbawiony gniazd nasiennych i pokrojony w kostkę
* łyżka kaparów
* sól, pieprz
* zioła prowansalskie
* oliwa z oliwek
* łyżka startego na grubych oczkach tarki sera

Na patelni rozgrzałam oliwę i dorzuciłam pokrojoną parówkę, smażyłam ją chwilkę i dosypałam do niej płatki. Doprawiałam sola i pieprzem, wrzuciłam kapary, wymieszałam i zalałam jajkiem. Po minucie - dwóch na lekko już ścięte jajko rozłożyłam pomidora, posypałam ziołami prowansalskimi i startym serem. Smażyłam pod przykryciem na małym ogniu około 4-5 minut.
A dziś dżdżysty poranek, mokre liście na chodniku i ciemno...
miłego, ciepłego dnia :)))

5 komentarzy:

  1. Takiej to nie jadłam. Z chęcią wypróbuję, zwłaszcza, że lubię wszelkie potrawy z dużą ilością sera :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak wcześnie rano,a takie pyszne śniadanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. uwielbiam wszelkie wariacje na temat frittaty, z płatkami owsianymi brzmi ciekawie :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawy pomysł, dzięki płatkom od razu śniadanie staje się bardziej pożywne :) No i ten ser, dużo sera :D

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda jak pizza :) musi dobrze smakować !

    OdpowiedzUsuń