Lubię kawę.
Bardzo lubię kawę.
Najczęściej piję ją z mlekiem. Czasami mleka brak, ratuję się cappuccino. Na jego opakowaniu znalazłam ciekawy pomysł na ciasteczka. Skład oryginalny zmodyfikowałam, podaję swoją wersję.
Ciasteczka cappuccino
składniki:
* czubata szklanka mąki
* pół szklanki otrębów owsianych
* 3 łyżki cappuccino śmietankowego
* 1/3 szklanki cukru
* 2 żółtka
* pół kostki masła, około 100 g
* pół łyżeczki proszku do pieczenia
* cukier puder do posypania ciastek
Z podanych składników zagniotłam ciasto, włożyłam do lodówki na godzinę. Z ciasta robiłam wałeczki i zawijałam w ślimaczki. Ułożyłam na papierze do pieczenia i piekłam około 10 - 15 minut.
Po upieczeniu przestudziłam i posypałam cukrem pudrem.
O, ja jeszcze nie wykorzystywałam tamtych przepisów, choć raz przeszło mi to przez myśl. ;) Skoro jednak się sprawdzają, chyba warto spróbować :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kawę, każdego poranka. ciasteczka do chrupania przy kawie by się przydały..
OdpowiedzUsuńkawa musi byc! no i ciasteczka do niej tez!:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie pijam cappucino ;) Chyba muszę zacząć czytać opakowania i szukać inspiracji :)
OdpowiedzUsuńoj, takie domowe ciasteczka to marzenie!
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie