wtorek, 12 czerwca 2012

Bruschetta






Zapiekanka - po prostu, dla mnie... I już! Ale niech będzie Bruschetta, ładnie brzmi i wygląda. Bagietki kupione na Nowym Świecie wykorzystałam do zrobienia obiadu.
na początek składniki farszu:
* mała cebulka, drobno posiekana
* 3 ząbki czosnki, przeciśnięte przez praskę
* duża pierś z kurczaka, może być indyk też, drobno pokrojone
* kilka plasterków kiełbasy myśliwskiej, pokrojonych w kostkę
* puszka pomidorów bez skórki
* pół łyżeczki bazylii suszonej lub łyżeczka bazylii świeżej posiekanej
* tymianek świeży lub suszony
* papryka ostra mielona, około pół łyżeczki
* sól
* pieprz
* ser mozzarella, moja kulka była w zalewie, więc zanim zaczęłam odsączyłam ser
* oliwa z oliwek - 1 łyżka


I wykonanie, niezwykle proste:


Na patelnie wlewamy oliwę, podgrzewamy. Wrzucamy cebulę i czosnek, smażymy około 2 minut i dokładamy mięso z kury i kiełbasę. 




Smażymy około 5 minut i dodajemy pomidory i przyprawy (bazylia, tymianek, sól, pieprz i papryka mielona). 


świeże zioła - to jest to! 
miałam puszkę pomidorów całych, więc przed wrzuceniem na patelnie potraktowałam je widelcem dość brutalnie ;)
Dusimy na małym ogniu około 15 minut, mieszamy od czasu do czasu. W tym czasie przygotowujemy bagietę, kroimy i smarujemy masłem. Gotową masę pomidorowo - mięsną rozkładamy na bułce, przykrywamy mozzarellą pokrojoną na plastry. 


moja bagietkę właśnie tak pokroiłam
bagietki ułożone, z nałożoną masą i serem i do piekarnika...
Wkładamy na 5 minut do piekarnika i danie gotowe! Przepyszne to jest! 


Ach... szkoda, że zdjęcie nie oddaje smaku ... były naprawdę świetne! Polecam :)

3 komentarze: