Mmm...
nie mogłam się oprzeć!
Cena - z kosmosu!
Ale ten zapach...
Zamknęłam oczy i przypomniałam sobie chwile z dzieciństwa...
Rower...
Las...
Świeże poziomki jedzone prosto z krzaczka.
Często zamówienia mamy na poziomki kończyły się na... pustym koszyczku, ale pełnym brzuchu. Cudowne wspomnienia, cudowny zapach i smak! Dziś zapraszam na pyszny i prosty deser
Poziomkowy zawrót głowy
składniki ( na 3 kubeczki 250 ml)
* 250 ml serka mascarpone
* czubata łyżka cukru pudru
* 2 łyżki amaretto
* kilka herbatników
* kilka łyżek białego wytrawnego wina
* listki mięty do dekoracji
Mascarpone przełożyłam do miski i dokładnie wymieszałam z cukrem i amaretto. Herbatniki rozgniotłam bardzo drobno. W szklankach układałam kolejno herbatniki, polałam je łyżką wina, nałożyłam mascarpone, dodałam poziomki, które posypałam pokruszonymi ciasteczkami, dodałam serek i na wierzch poziomki. Całość udekorowana listkami mięty.
Simple but perfect!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz