Wreszcie udało mi się usiąść do zdjęć i je uporządkować, więc dziś... Sobotnie kombinowanie pod tytułem "Co by tu dziś szybko zrobić na obiad?". Uwielbiam takie wyzwania, zwłaszcza gdy lodówka piszczy o zakupy! Udało mi się jednak coś znaleźć...
Składniki:
* pół paczki tortellini z serem
* parmezan
* 1/4 papryki czerwonej
* 1/4 papryki żółtej
* 6 pieczarek
* 4 pół centymetrowe plastry kiełbasy krakowskiej suchej
* łyżeczka oliwy z oliwek
* ząbek czosnku
* przyprawy (sól, pieprz - dość dużo, zioła prowansalskie, świeża bazylia)
Makaron ugotowałam według przepisu na opakowaniu. Kiełbasę pokroiłam w kostkę i wrzuciłam na oliwę rozgrzaną już na patelni. Dołożyłam posiekane w plastry pieczarki i pokrojoną kostkę paprykę i czosnek wyciśnięty. Chwilę, około 5 minut, podsmażyłam na ogniu średniej wielkości.
Na patelnię dorzuciłam makaron, posiekana bazylię i całość posypałam obficie parmezanem, mieszając smażyłam jeszcze z 5 minut. Cudownie ser się rozpuścił, a makaron delikatnie zarumienił. Wyszło fajne danie w 15 minut! Na ostro! :)))
Ino, pyszne! lubię takie szybkie dania.
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny :)
Usuńmniammmmm
OdpowiedzUsuńdziękuję za odwiedziny :)
Usuńweszłam, bo mam ochotę na tortellini. Jaka szkoda, że to nie domowa produkcja :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy serdecznie
Tapedna