Zdarzają się każdemu takie dni w pracy, że nie ma czasu na nic. Taki gorący okres nastąpił właśnie u mnie... Zdecydowaliśmy się na szybki obiad w pobliskiej pizzerii. Trafiło na Al Pomodoro. Byłam też w lokalu, więc miejsce sprawdzone. Mają duży wybór makaronów, pizzy, dań mięsnych i z ryba i zupy. Na zamówienie jednak najlepszym dla mnie rozwiązaniem jest pizza lub sałatka. Zamówiliśmy więc dla każdego coś miłego. Była pizza pepperoni, hawajska, kuleczki chlebowe i moja ukochana sałatka Primavera z kurczakiem grillowanym, rozpływającą się w ustach fetą, pomidorami, skropiona sosem balsamicznym... Mmmm...
poniedziałek, 25 czerwca 2012
Jedzenie na zamówienie
Zdarzają się każdemu takie dni w pracy, że nie ma czasu na nic. Taki gorący okres nastąpił właśnie u mnie... Zdecydowaliśmy się na szybki obiad w pobliskiej pizzerii. Trafiło na Al Pomodoro. Byłam też w lokalu, więc miejsce sprawdzone. Mają duży wybór makaronów, pizzy, dań mięsnych i z ryba i zupy. Na zamówienie jednak najlepszym dla mnie rozwiązaniem jest pizza lub sałatka. Zamówiliśmy więc dla każdego coś miłego. Była pizza pepperoni, hawajska, kuleczki chlebowe i moja ukochana sałatka Primavera z kurczakiem grillowanym, rozpływającą się w ustach fetą, pomidorami, skropiona sosem balsamicznym... Mmmm...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz