Weekend spędziliśmy w Supraślu, miejscowości oddalonej od Białegostoku około 10km.
Uroczo, sielsko, sympatycznie... :)
Rewelacyjna kuchnia! Na początek restauracja Prynuka.
Znajduje się w hotelu Knieja.
Harczoczek, czyli garnuszek
pełen soczystej wieprzowiny zapieczonej z sezonowymi warzywami, podawany z kiszonym ogórkiem
|
pyszne kluchy ziemniaczane z mięsnym nadzieniem i okrasą :) |
Kolejny przystanek to Tatarski Piknik i mnóstwo smaków
Po pikniku czas na obiad :)
Przysmaki Tatarskie... babka ziemniaczana, kołduny, barszczyk czerwony... było pysznie!
I nasze odkrycie:
gołąbki nadziewane ziemniakami w sosie śmietanowo - grzybowym |
Na koniec Białystok i Sioux
sieciówka którą już jakiś czas temu chciałam odwiedzić
Jest smacznie i dużo :)
kurczak i steki z zielonym pieprzem spisały się nieźle :)
Do Supraśla pewnie już nie wrócimy ale wspominamy smacznie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz