PiknikLove i przepis na Quiche z boczkiem i pieczarkami

Przyjemny wieczór. Na kocyku, w doborowym towarzystwie i z pysznym jedzeniem. Park w Warszawie i piknik wieczorową porą. Co na piknik? Były pałki z kurczaka, łosoś marynowany, quiche, sałatka z pomidorów i mozzarelli, pieczywo, winko.... To był znakomity wieczór!

Quiche z boczkiem i pieczarkami
ciasto:
* około 250 g mąki pszennej
* około 120 g schłodzonego masła
* kilka łyżek zimnej wody
* sól
Ze składników zagniotłam ciasto i wstawiłam na godzinę do lodówki. Po wyjęciu rozwałkowałam i wylepiłam ciastem keksówkę do połowy.

Nadzienie:
* boczek, opakowanie około 70g , wysmażony i odsączony z tłuszczu
* 6 dużych pieczarek pokrojonych na plastry, usmażonych z dodatkiem połowy papryki chili
* 4 jajka
* śmietana 30% około 150ml
* sól
* pieprz
* zioła prowansalskie
* 3 - 4 łyżki sera żółtego startego na drobnych oczkach tarki

Na cieście rozłożyłam boczek i grzyby. Jaja i śmietanę roztrzepałam, dodałam zioła prowansalskie, doprawiłam do smaku solą i pieprzem, posypałam serem żółtym. Wstawiłam do piekarnika na około 30 minut. Przestudzone idealnie nadaje się na piknik!

Co dobrego w Olsztynie

Olsztyn, miasto położone wśród jezior i lasów, przywitało nas ulewą :) Ale później było już tylko lepiej. O mieście poczytacie TUTAJ. W tym miejscu chcę napisać o tym co jadłam.

Restauracja Kawiarnia Staromiejska
Głodni i zmęczeni szukaliśmy długo miejsca na obiad po podróży. Spacerując w deszczu po Starym Mieście natknęliśmy się na reklamę pierogów z kurkami w Staromiejskiej. Wnętrze przypomina klimatem przedwojenne lokale. Zamówiliśmy pierogi z kurkami i golonkę na kapuście duszonej. 

golonka była smaczna, kapusta również

pierogi to rozczarowanie.... zalane masłem, jak zupą, farsz... pół kurek - pół cebuli i niedoprawione.... szukam teraz miejsca w którym mogę zjeść pyszne pierogi

House Cafe
Dobra kawa? Zawsze! A w tym miejscu dostaliśmy przepyszną kawę, którą serwowała rewelacyjna obsługa. Do tego przyjemne wnętrze i wygodne fotele, w których zatonąć można na długo. Jest i WI-FI więc po godzinach spacerów można sprawdzić co u znajomych na FB ;) Chętnie powtórzyłabym wizytę...

Berry Merry :)

kawa na zimno i z bitą śmietaną, był też torcik malinowy, ale był tak pyszny, że nie dotrwał do opcji: zdjęcie :)

Cudne Manowce
I to był hit! Miejsce na uboczu Starego Miasta, więc cudnie że udało się nam znaleźć. Wystrój przytulny, babciowy, ale bardzo przyjemny. Obsługa również przyjemna. Dodatkowy plus za piwa regionalne. Karta trochę za duża, może przez nadmiar pizzy, ale była sezonowa oferta. Zamówiliśmy....

oczywiście piwa regionalne

Ta zupa jest znakomita! Rybna....

dzyndzałki warmińskie ze skrzeczką napełnione mięsem wołowym - pyszne!

polędwiczki wieprzowe w sosie kurkowym z razowymi kopytkami i buraczkami były rewelacyjne

nic tylko wchodzić i jeść :)

Na koniec marzyły się nam pierogi z restauracji bardzo obleganej przez smakoszy.... ale ... właśnie... W niedzielę postanowiliśmy pójść tam na obiad, usiedliśmy przy stoliku i przez 15 minut nikt do nas nie podszedł! Trudno, ich strata. Tym sposobem dotarliśmy do...

Bar Dziupla

Przyjemna obsługa, niskie ceny, sympatyczny wystrój. Zdecydowaliśmy się na ostatni obiad w Olsztynie właśnie tu. Zamówiliśmy w lokalu, zjedliśmy w ogródku bardzo przyjemny "domowy" obiad. 

klasyka barów: mielony z ziemniaczkami i zestawem surówek

gulasz i kasza gryczana, do tego w zestawie był jeszcze barszcz z buraków

Tyle...
Śniadania i noclegi mieliśmy w Hoteliku u Sąsiada. Przemili właściciele, pyszne i obfite śniadania, przystępne ceny :)

Do następnego razu, Olsztynie:)

.

Eskalopki wieprzowe z szynką włoską i kaparami

Taki obiad. Smaki na początku, jak dla mnie, ryzykowne... Spróbowałam i wyszło świetnie! Przepis pochodzi z książki "Mięso pyszne i soczyste". Po tym obiedzie muszę zaglądać do niej częściej. Zapraszam na obiad

składniki:
* 7 kotletów wieprzowych ze schabu o grubości około 1 cm każdy, lekko rozbite
* 3 łyżki mąki pszennej
* sól i grubo zmielony pieprz
* 3 - 4 łyżki oliwy z oliwek
* szynka włoska (np. prosciutto) pokrojona w drobne kawałki
* 3 ząbki czosnku starte na drobnych oczkach tarki
* 3 łyżki kaparów odsączonych z zalewy
* 3 - 4 łyżki białego wytrawnego wina
* 0,5 litra bulionu warzywnego
* 4 filety anchois odcedzone i posiekane drobno
* skórka starta z 1 cytryny
* do dekoracji natka pietruszki 

Na początku na talerzu wymieszałam mąkę z solą i pieprzem. W tej mieszance obtoczyłam mięso, strząsając nadmiar. Na patelni rozgrzałam oliwę o obsmażyłam na złoto kotlety, tak po 3 minuty z każdej strony na średnim ogniu. Kotlety zdjęłam z patelni na którą wyłożyłam szynkę, kapary i czosnek. Smażyłam do zrumienienia szynki. Dodałam wino i anchois. Wymieszałam i dodałam kotlety, skórkę z cytryny i zalałam bulionem. Duszone pod przykryciem do zredukowania sosu o mniej więcej połowę. Pod koniec można doprawić solą i pieprzem do smaku. Posypane natką i podane do sałatki i świeżego pieczywa smakują najlepiej!

I znowu pysznie na Targu Śniadaniowym

Kolejny raz odwiedziłam Targ Śniadaniowy na Woli w Warszawie. Za każdym razem staram się próbować czegoś innego. Ostatnio odkryciem były Burgery i pieczony ziemniak. Tym razem odkryłam pyszną kawę i rewelacyjne kanapki.

Pogoda nie dopisała, ale smak potraw tak :)

Jedyny przebłysk słońca :)

Na początek kuchnia wietnamska. Sajgonki z mięsem, warzywami, krewetki... Uwielbiam te smaki!

Następnie spróbowaliśmy czegoś co nie jest smalcem ;)

Żubrowiec, czyli wędzony boczek, zioła, przyprawy, owoce i wódka Żubrówka. Doskonały!

I hit dzisiejszego dnia, Duża Buła!

Rewelacyjne kanapki, duże lub nieco mniejsze. Podawane są w wygodnych pudełkach z sałatką ziemniaczaną. 

Do tego przesympatyczny kucharz i sukces gwarantowany. 

Do powtórzenia następnym razem, koniecznie!

 

ogromna ilość mięsa :) pysznego mięsa!

Gravad to surowy marynowany łosoś w znakomitym musztardowo-miodowym sosie

Przerwa na kawę :)

Pierwszy i na pewno nie ostatni raz piłam kawę w Bike Cafe.

Świetny barista podał mi kubek pysznej, kremowej kawy!

Dawno nie piłam tak aromatycznej i rewelacyjnej!

Tyle na dziś :)