piątek, 27 lipca 2012
Czekoladowe babeczki
Odwiedziny u znajomych zawsze owocują u mnie kuchennymi zabawami. Idąc "w gości" zabieram ostatnio swoje wypieki. Tym razem padło na eksperyment czekoladowy. Ciasto podpatrzyłam u Jamiego O. w jednym z odcinków programu "Jamie's 30 Minute Meals". Tak na marginesie, oglądam to ostatnio obsesyjnie! Uwielbiam patrzeć jak miesza, gotuje, miksuje... Uczta dla oka. U niego było to ciasto, z jeszcze innymi dodatkami, które pominęłam i zrobiłam babeczki. Kocham wakacje!
Składniki:
* 2 czekolady, u mnie poszły pod tarkę mleczna i gorzka 70%
* masło
* 4 jaja
* łyżeczka proszku do pieczenia
* 4 łyżki mąki
* skórka starta z jednej cytryny
* sok z tej biednej cytryny
* 4 łyżki cukru
Wszystkie składniki zmiksowałam na jednolita masę, konsystencja ... hmmm... do nakładania łyżką, dość gęsta. Wyszło mi 16 form do babeczek, napełnionych ciastem 3/4 wysokości. Na środku każdej położyłam połówkę wiśni, lekko oprószonej mąką. Piekłam w elektrycznym piekarniku około 20 minut.
Smakują pięknie czekoladowo! Zrobiłam jeszcze, już na miejscu, szybki lukier cytrynowy. Może nie wygląda on obłędnie, ale idealnie uzupełnia czekoladowy smak babeczki.
Składniki:
* sok z połowy cytryny
* cukru pudru z 6 - 7 łyżeczek (dzięki TOMKU za uważne czytanie ) :)))
Wymieszane, długo mieszałam, polałam babeczki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Musisz gości uprzedzać, żeby mieli w domu cukier puder, łatwiej Ci będzie lukier robić ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię oglądać Jamiego, w ogóle potrafię obsesyjnie oglądać Kuchnię+, od rana do nocy ;)
a, widzisz bo to był cukier puder, tylko mi umknęło przy pisaniu !
UsuńTo z cukrem pudrem nie powinno się długo mieszać ;) Myślałem, że to był zwykły, dlatego tak długo mieszałaś :)
Usuńwyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuń;) Widzę, że w gości chodzimy podobnie...;) z pysznościami w koszyczku ;)i namiętnie oglądamy programy kulinarne;)Jako niepoprawna muffinomaniaczka podziwiam, podziwiam, podziwiam;)Bardzo ładnie Ci wyszły!
OdpowiedzUsuńdziękuję :))))
Usuń