Zapiekanka - po prostu, dla mnie... I już! Ale niech będzie Bruschetta, ładnie brzmi i wygląda. Bagietki kupione na Nowym Świecie wykorzystałam do zrobienia obiadu.
na początek składniki farszu:
* mała cebulka, drobno posiekana
* 3 ząbki czosnki, przeciśnięte przez praskę
* duża pierś z kurczaka, może być indyk też, drobno pokrojone
* kilka plasterków kiełbasy myśliwskiej, pokrojonych w kostkę
* puszka pomidorów bez skórki
* pół łyżeczki bazylii suszonej lub łyżeczka bazylii świeżej posiekanej
* tymianek świeży lub suszony
* papryka ostra mielona, około pół łyżeczki
* sól
* pieprz
* ser mozzarella, moja kulka była w zalewie, więc zanim zaczęłam odsączyłam ser
* oliwa z oliwek - 1 łyżka
I wykonanie, niezwykle proste:
Na patelnie wlewamy oliwę, podgrzewamy. Wrzucamy cebulę i czosnek, smażymy około 2 minut i dokładamy mięso z kury i kiełbasę.
Smażymy około 5 minut i dodajemy pomidory i przyprawy (bazylia, tymianek, sól, pieprz i papryka mielona).
świeże zioła - to jest to! |
miałam puszkę pomidorów całych, więc przed wrzuceniem na patelnie potraktowałam je widelcem dość brutalnie ;) |
moja bagietkę właśnie tak pokroiłam |
bagietki ułożone, z nałożoną masą i serem i do piekarnika... |
Ach... szkoda, że zdjęcie nie oddaje smaku ... były naprawdę świetne! Polecam :)
Pyszności! Chcę jedną na śniadanie:)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)))
UsuńO ja bym zjadła, na pewno pyszne :)
OdpowiedzUsuń